Profil użytkownika kika
I kto by pomyślał,że książka w wydawnictwach jest publikowana w dziale romans. A to przecież jest pozycja z pogranicza dreszczowca/thrilleru.Jednak sama historia jest niesamowita i podana w niezły sposób. Nadal robi na mnie wrażenie .
Niesamowita historia wręcz nieprawdopodobna, a jednak prawdziwa. Pokazana detrminacja rodziców w walce o życie swoijego dziecka.Ten film powinien byc dedykowany wszystkim takim rodzicom i pokazywany pseudolekarzom po to aby wiedzieli że nie wolno igrać ludzkim zdowiem i życiem. W głównej obsadzie dwoje aktorów których lubię i pewnie dlatego lata temu oglądnełam ten i wrył mi się w pamięć.
Że mam sentyment to nie moge rzec nic innego jak tylko tyle, że jestem na TAK i dla filmu(każdej części) i dla książki.
Ja chyba pozostnę przy pierwszej wersji z 1973. Sentyment mam. A tej nie lubię, niepodoba mi się, a to m.in.z tego powodu że śpiewa gdzieś tam do filmu Pani Kozidrak której nie trawię. I
I jak zwykle Czesi potrafią coś czego my nie będziemy umieć chyba nigdy.Spokojny obraz jakże trudnej części historii postkomunistycznych Czech,która w znaczący sposób wpłynęła na losy bohaterów.Wart oglądniecia niejeden raz.
Widziałam i subiektywnie stwierdzam,że jak najbardziej warto zobaczyć.Dobrze zagrane role rodziców(małżeństwa w separacji oraz wdowca)oraz dwóch dorastających nastolatków(Elias i Christian).Dwa światy,które widzimy w filmie:Afryka(gdzieś)wstrząsana przemocą,barbarzyństwem,brakiem wszystkiego oraz Dania(gdzieś)wstrząsana rodzinnymi dramatami:separacja,przemoc w szkole,śmierć jednego z rodziców(Londyn),przenikają się i powodują równie dramatyczne następstwa.A przy okazji dobra muzyka i te zdjęcia.
Wolałam film w wersji czarno-białej.Jednak pomimo tego drobnego mankamentu to jest to świetna komedia.Wspaniała plejada gwiazd(prawdziwych gwiazd)polskiego filmu i teatru.Szkoda wielka, że już niektórych nie ma na tym łez padole.
Dla wielu takie miejsce to piekło na ziemi.Miejsce,które jest"domem"dla bandytów,zboczeńców,...itp.Miejsce w którym aby przeżyć trzeba nadal być złym.Carandiru to przykład więzień,które nadal istnieją w A.Poł.i mają się dobrze.Krwawo stłumiony buntu,który miał miejsce na terenie więzienia nie zmienił niczego w penitencjaryzmie tego kraju.Reżyser jednak pokazuje nam ludzkie oblicze najgorszych szumowin,ich ludzką historię.Jednak to miejsce odziera ich z resztek tej"ludzkości".Niesamowity film.
Najciekawsze w tym filmiku jest to,że jest on oparty na faktach.Faktycznie gołębie w czasie II wojny światowej wspomogły wywiad wojskowy i po wojnie aż 32 golębie zostały uhonorowane specjalnym medalem-Medalem Dickina,który jest odpowiednikami Krzyża Wiktorii-brytyjskiego odznaczenia za zasługi dla kraju.Ustanowiono je w 1943 roku w Wielkiej Brytanii.Medale przyznawane są zwierzętom do dzisiaj za wybitne zasługi (nie tylko w czasie wojny).Film może być wyjściem do poznania tej historii.
Zdecydowanie wolę opowiadanie.Wspaniale sie czyta,a łzy same ciekną i niewiadomoskąd się ich tyle ma :) Filmik taki sobie, obsada również, słabieńka 5.
Wesoły autobus się zapakował i wyjechał w świat.A w autobusie tym kogo mamy?Same indywidua-niespełniona muzycznie przewodniczka,"gwiazdek" jednego przeboju,rodzinka z"piekła rodem",fetyszystę i wiele innych równie dziwnych postaci.Ubawiłam się wielokrotnie.Doskonały przekrój ludzkich wad i zalet,tego co ich kręci a co napawa odrazą.Cudowny film o tym jak pierwsze wrażenie może być mylące,a dalsze poznawanie ich charakterów wcale nie musi być interesujące i odkrywcze.Polecam,naprawdę warto.
No kicz normalnie. Wielka szkoda, że nie zachowano klimatu filmu który był w oryginalnym serialu('61-'69).Brakowało mi wyrafinowanego angielskiego humoru,dystynkcji(niestety nie wystarczy nosić parasola i melonika).Ten duet mnie zaczarował, a i szkoda że Sean Connery dał się namówic na udział w tej produkcji-ale wybaczam mu :)
Ładna rola Michelle Pfeiffer. Jedna z lepszych w jej dorobku.A film to typowy romans z nutką dramatu.Nieźle się ogląda i czasem warto wrócić do tej pozycji.
Film nudny i brudny.Muzyka do posłuchania ale tylko przy wyłączonym ekranie telewizora.Za muzykę 5.Ale tylko za muzykę.
Film przypomina mi nieco "Króla szczórów","Imperum słońca": II wojna,obóz jeniecki-tutaj w Europie,trudne warunki,kombinatorstwo,itp.Pomimo umiejscowienia akcji w tym momencie histori oraz dramatycznych momentów,które mają miejsce w obozie jest w tym filmie również sporo dawki dowcipu,który pozwala nie tylko "obozowiczom" ale również widzowi uśmiechnąć się szerzej.Po za tym w filmie jest kilka niezłych kreacji aktorskich o ciekawych i zróżnicowanych rysach psychologicznych.Polecam szczerze.
Uwielbiam ten film.I to już. :)
Dowcipna satyra na przysłowiową "dulszczyznę". Całej tej komedii dodaje uroku energiczna Bożena Dykiej i ciamajdowaty Krzysztof Kowalewski.
Dobry przykład na to aby nie rozmawiać z nieznajomym lub nieznajomą.No dobra trochę przesadzam,ale jakie to życie jest dziwne.Jak jeden krok może wywrócić je do góry nogmi i jeszcze przenicować na lewą stronę.Jest to również historia o tym,że nie należy igrać z uczuciami-swoimi jak i cudzymi.Ale gdyby to buło takie proste nie było by tylu tragedii z powodu Fatalnego zauroczenia.Osobiście nie przepadam za tym filmem,ale uważam że jest to dobry dramat w nizłej obsadzie.(Daje do myślenia.)
Wolę farncuski pierwowzór,chociaż ten również mnie ubawił.Dobra obsada,dowcip na poziomie to stawia ten film na tej lepszej półce amerykańskiej komedii.
Film jest nudny, beznadziejnie nudny, nieciekawy i nie rozumiem tych ochów i achów nad ty niby dziełem. Bogart jest obleśnie obleśny i wogóle widziałm go z 5 razy bo bardzo chciałam zrozumieć dlaczego jest uważany za dzieło ( o matko !!!) i poddałam się, skapitulowałam i obiecałam sobie solennie, że nigdy więcej już sobie tego nie zrobię i go nie będę oglądać. Ocena żadna bo tego się nie da ocenić w żadnej skali punktowej.